Nadtlenek Wodoru
Nadtlenek wodoru to bezwonna, bezbarwna ciecz (w dużych stężeniach lub objętościach lekko niebieskawa). Związek nietrwały, dobrze rozpuszczający się w wodzie i rozpadający się w świetle nawet w temperaturze pokojowej, w związku z czym należy go przechowywać w naczyniach z ciemnego szkła.
Nadtlenek wodoru występuje również jako Perhydrol, Hydroperyt, Hyperol i Laperol. Japończycy niedawno opracowali ekwiwalent nadtlenku wodoru pod nazwą Fluzol, którego używają z dobrym rezultatem w radioterapii u chorych na raka.
Perhydrol – skoncentrowany roztwór H2O2, w którym nadtlenku wodoru jest 27,5-35%. W sieci aptek zazwyczaj sprzedaje się 3% roztwór, często bez określenia na etykiecie stężenia.
Wielu niepokoi się tym, że H2O2 jest zanieczyszczony i zawiera rzekomo szereg substancji szkodliwych dla organizmu, szczególnie ołów i cynk. W odróżnieniu od technicznego, H2O2 trafiający do aptek jest dość czysty, szczególnie ten przygotowany dla akuszerek.
Oczywiście obecność domieszki ołowiu jest niepożądana, ale w tych ilościach nadtlenku wodoru, które są zalecane do stosowania wewnętrznego lub dożylnego, można te zanieczyszczenia zlekceważyć, biorąc pod uwagę efekt leczniczy, który wywołuje – tym bardziej, że ilość ołowiu trafiającego do organizmu z innych źródeł zawsze przekracza dopuszczalne normy.
Cynk zaś stanowi nieodzowny pierwiastek, bez którego nie zachodzi wiele reakcji biochemicznych i energetycznych.
Hydroperyt – produkowany jest w tabletkach i zawiera około 35% H2O2.
Przed użyciem należy rozpuścić tabletki w wodzie: 1 tabletka na 1 łyżkę stołową wody (15 ml), co odpowiada 3% roztworowi H2O2. Hydroperyt można stosować tylko zewnętrznie, gdyż nie jest wystarczająco oczyszczony.
Nadtlenek wodoru tradycyjnie stosuje się jako środek antyseptyczny, tamujący krwotoki, jako wybielacz, w celu uzyskania tlenu i jako utleniacz w technologii rakietowej.
W organizmie nadtlenek wodoru pod wpływem enzymu katalazy zamienia się w wodę i tlen atomowy, chroniąc struktury tkanek przed uszkodzeniami. W przeciwnym razie komórka ulega zanieczyszczeniu i proces apoptozy (likwidacji martwych i chorych komórek, a także pasożytów) nie zachodzi.
Dowiedziono, że nadtlenek wodoru uczestniczy we wszystkich bioorganicznych procesach przemiany materii: białek, tłuszczy, węglowodanów, soli mineralnych, a także w tworzeniu witamin, pracy wszystkich układów enzymatycznych, hormonalnych, i w wytwarzaniu ciepła w organizmie. Sprzyja również przedostawaniu się cukru z plazmy krwi do komórki bez pomocy insuliny.
Jednak oprócz nasycenia organizmu tlenem atomowym, nadtlenek wodoru pełni jeszcze jedną, kto wie, czy nie ważniejszą rolę – utlenia toksyczne substancje. Właściwość tę dr Farr nazwał „utleniającą detoksykacją”.
Uściślając, utleniając tłuszcze, odkładające się na ściankach naczyń, nie tylko zapobiega zachodzeniu zjawiska arteriosklerozy, ale i likwiduje je.
Utleniające właściwości nadtlenku wodoru są bardzo silne: jeśli 10-15 ml H2O2 wlać do 1 l wody, to ilość drobnoustrojów zmniejszy się w niej tysiąckrotnie!
Giną przy tym nawet takie patogenne mikroorganizmy, jak zarazki cholery czy duru brzusznego, a także spory wąglika, bardzo wytrzymałe w środowisku zewnętrznym. Zdolność nadtlenku wodoru (przy wprowadzeniu do wewnątrz) do efektywnej walki z infekcjami bakteryjnymi, grzybiczymi, pasożytniczymi i wirusowymi, a także do stymulowania pracy układu immunologicznego i powstrzymywania rozrostu nowotworów, udowodniona została przez znaczną ilość badań laboratoryjnych i klinicznych. (W. Douglas, 1998). Po infuzji dożylnej H2O2, komórki-zabójcy – limfocyty T, odpowiedzialne za intensywność pracy układu immunologicznego – uzyskują większą aktywność.
A połączenie zastosowania nadtlenku wodoru z naświetlaniem krwi ultrafioletem wywiera jeszcze silniejszy efekt terapeutyczny, szczególnie w przypadkach chorób związanych z takimi stanami deficytu immunologicznego, jak wirusowe zapalenie wątroby, choroby przewlekłe, bezpłodność, tak zwane AIDS, astma oskrzelowa itd.